piątek, 22 kwietnia 2016

"Piątek"

Z okazji długo wyczekiwanego końca tygodnia, humorystyczny wiersz Ady Dentkowskiej inspirowany klasykiem:



Jak w każdy piątek Warszawa

Niczym jedna wielka wrzawa.

Chodź, Pan! Polej nam tu mnogo

Niech policja zerka srogo.

Jak się bawić, to się bawić!


Niechaj starych gnębi zawiść.

To tak jakby w uniesieniu

Zabyć o swoim istnieniu

W równe nogi wskoczyć w studnię

By zachwiało nas paskudnie.

Nie utoniesz, nie utoniesz!

Swojej matce nic nie powiesz.

Jeszcze jedno kamikaze!

Daj Pan, niechaj głowę stracę

Światy czarów – czar za światem!

Teraz Pan Bóg jest mi bratem.

Gdy po wszystkim – trzecia w nocy

Ja się snuję szumiejący

W zapomnieniu, w kołysaniu

Myślę tylko już o spaniu.

W autobusie niewesoło

Pełno takich jak ja wkoło

- bladych, cichych, przytłumionych

młodych w latach swych pogodnych.

Droga długa, przymknę oczy

Niech się ciemność ze mną droczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz